Hej :-)
To znowu ja :-) Tym razem stylizacja z dzisiaj, z popołudniowo -wieczornych zakupów. Czerwony to obok odcieni nudowych absolutne must have w mojej szafie, czasem mam ochotę ubrać się od stóp do głów na czerwono, włączając w to dodatki, jednak intuicja krzyczy: "Opanuj się kobieto, chyba nie chcesz być widoczna z pięciu kilometrów " :-) Ale czerwień w połączeniu z białymi spodniami, które latem z chęcią noszę odpowiada mi również. Mam nadzieję, że i oglądającym ten zestaw się spodoba. Do następnego!
spodnie: Zara
bluzka: New Yorker
buty: H&M
torebka: Douglas
zajrzałam zupełnie przypadkiem :] fajne masz te buty i torebeczka jest cudowna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam