Hello :-)
Co prawda Walentynki mamy już za sobą, ale chciałam Wam pokazać parę zdjęć z Walentynkowej kolacji w domowych pieleszach :P Mój przepis na udane Walentynkowe świętowanie to ukochana osoba u boku, odrobina czerwonego wina i pyszne jedzenie! Na naszym stole zagościła więc tarta z kurczakiem i serem feta, nadziewane pomidory oraz zapiekowana ryba i oczywiście wspomniane już włoskie Chianti. Na osłodę pojawił się deser bogów - panna cotta z sosem malinowym.
Napracowaliśmy się w kuchni, oj tak, ale dla efektu- było warto :-)
Panna cotta - to chyba najpyszniejszy deser świata, przyjemność jedzenia iście niebiańska!
to były pyszne walentynki :)
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda mega smakowicie:) A panna cotta to z tego przepsisu co ostatnio reklamują?:)
OdpowiedzUsuńOj nie, zrobiona własnoręcznie ze śmietany i mleka z dodatkiem malibu. Tamta z reklamy jest średniawa :-)
OdpowiedzUsuńMniam, wszystko wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńAle to wszystko smacznie wygląda, aż zgłodniałam! ; )
OdpowiedzUsuńMniam, jakie to wszystko musiało byc smaczne!:)
OdpowiedzUsuńKochana Klientko !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńehe przepraszam że mówie Pani do Pani:P
hehe ale tak jakos w pracy do kulturalnie
miło mi!
mam na imie Dominika!
i mam nadzieje ze sukienka w ciemno dla mamy została wybrana!
oczywiscie zawsze mozna zwrocic badz wymienic:P
Po prostu nie będę owijać w bawełnę zapraszam na mojego bloga :
OdpowiedzUsuńfashiondemi114.blogspot.com
Wyglada przeeepysznie :)
OdpowiedzUsuńwyglada pieknie ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com