Witajcie :-)
Nie wiem jak Wy, ale ja chyba nie jestem za bardzo trendy...Jakoś nie gonię ślepo za nowinkami i szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, czy dany ciuch jest z tego sezonu, czy też z ubiegłych lat. Owszem, kocham modę, staram się, że tak powiem być "na bieżąco", ale unikam modowych dziwactw. Lansowanie nowych trendów co sezon to nic innego jak wyciąganie pieniędzy od potencjalnych klientów. Z racji tego,że mało mnie obchodzi, czy coś jest z bieżącej kolekcji czy poprzedniej, uwielbiam kupować na wyprzedażach i w outletach :-)
Na co dzień zatem też preferuję raczej prosty styl, klasyczny, a ten nie zmienia się co sezon. Kolory wybieram też raczej anty - trendy (bo w tym sezonie na topie są przecież neony),ale te, co lubię...czyli czerń, czerwień, biel. Uwielbiam rurki i baletki, nie ma nic wygodniejszego, zwłaszcza jeśli przed nami dużo spraw do załatwienia. Ten styl chyba preferuje wiele z nas, zdaję sobie sprawę, ze nie silę się na orygilność, ale po co poprawiać coś, co się zawsze sprawdza? A że uwielbiam wyprzedaże...wczoraj trafiłam w Deichmanie na wyprzedaż skórkowych baletek, to był strzał w dziesiątkę, są absolutnie wygodne :-) I czerwona bluzka... obowiązkowo latem musi być! Mówiłam już, że jestem modową nudziarą, trudno :-)
jeansy: Pepe Jeans
sweter: Zara
bluzka: Zara TRF
balerinki: Deichman
okulary: H&M
wisiorek & kolczyki: Ana Collection
torebka: prezent :-)
torebka: prezent :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz